Recenzja mangi Iruma w szkole demonów



[Źródło]

Jakiś czas temu recenzowałam dla was na kanale youtube recenzję mangi Iruma w szkole demonów. Stwierdziłam, że dobrym pomysłem byłoby wstawienie jej również na bloga. Komiks porusza tematykę stworzeń nadprzyrodzonych i umiejętnie wplata owe istoty w realia szkolnego życia, co dodaje powiewu świeżości nieco wyeksploatowanemu motywowi. W dodatku, by uczynić go jeszcze ciekawszym pośród demonicznych monstrów umieszczono człowieka. Co wyszło z owej mieszanki? Zaskakująco dobra komedia. 

Oryginalny tutuł: Mairimashita! Iruma-kun

Wydawnictwo: Studio JG

Liczba tomów: 18

Gatunki: komedia, moce nadprzyrodzone, shonen, szkolne życie

Cena okładkowa: Cena 22,90zł

Opis fabuły 

14 letni Iruma Suzuki to chłopiec o złotym sercu, który nie potrafi odmawiać i spełnia każdą prośbę. Nie protestuje nawet, gdy rodzice nastolatka chcą zaprzedać jego duszę demonowi. Tak się składa, że ów podstarzały czart pragnie jedynie by chłopak został jego wnukiem i środkami perswazji w postaci słów "błagam, pomóż i proszę" nakłania go do podjęcia decyzji. Przygnieciony ciężarem owych wyrazów, Iruma godzi się spełnić prośbę rogatego staruszka, który dbając o edukację młodzieńca posyła go do szkoły dla demonów.

Warstwa wizualna i polskie wydanie

Prezentuje się naprawdę przyzwoicie. Studio JG postanowiło wydać swój tytuł w standardowym formacie. Podczas czytania nie uświadczymy literówek czy błędów edycyjnych. Tekst jest czytelny. a w dymkach nie pozostawiono zbyt dużej ilości niepotrzebnej przestrzeni,  która występuje chociażby w polskim wydaniu JoJo. Na obwolutach pojawiły się postacie, a ostatnie strony komiksu zapełnione są humorystycznymi scenkami, nawiązującymi do aktualnie przedstawianych w mandze wydarzeń. 



Podsumowanie

Mamy tutaj do czynienia z ciekawie wykreowanym światem przedstawionym nawiązującym do okultyzmu. Motyw duchów, demonów czy wampirów został mocno wyeksploatowany przez popkulturę. Mimo to w tym wypadku nie można odczuć znużenia podczas wertowania motywów znanych z podobnych serii. Wszystko tutaj ma wydźwięk humorystyczny i to jest właśnie siła tego tytułu. Tutaj główną rolę odgrywa wszechobecna groteska ukazująca się w absurdalnych sytuacjach, w które wplątuje się główny bohater. Charakterystyczne postacie również nacechowane są pełną dozą komizmu. Są nieszablonowe, a ich wyolbrzymianie pewnych utartych schematów nie razi, a wręcz bawi. Kreska idealnie wpasowuje się w wesołą, żartobliwą atmosferę i podkreśla elementy komediowe. Zrazić może brak jasno określonej fabuły. Czytelnik nie wie, do czego zmierzają kolejne rozdziały mangi, obserwując poczynania coraz bardziej zyskującego na popularności w szkole Irumy. 

Jeśli nadal nie jesteście przekonani

Manga dostała 24 odcinkową adaptację anime zatytułowaną Mairimashita! Iruma-kun. 

Zachęcam do obejrzenia recenzji w formie wideo 


2 komentarze:

  1. Hejo!
    Cóż, recenzja jest krótka, ale zwięzła i na temat, tak jak lubię. Przekazujesz w niej najważniejsze informacje dotyczące omawianej serii. To nie są klimaty w moim guście, po komedie sięgam dość rzadko, bo o wiele bardziej bawią mnie już erotyki. XD Nie mówię, że nigdy po ten tytuł nie wyciągnę łapki, ale jest na to niewielka szansa. Jestem pewna, iż swoją opinią przekonasz sporo osób, aby po Irumę sięgnęli. :D
    Czekam na kolejne recenzje!

    Pozdrawiam cieplutko,
    Lex May
    http://my-little-bookcase.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z erotykami bywa różnie - trudno zdecydować, czy są komedią czy horrorem xD
      Bardzo dziękuję za wyrażenie opinii o recenzji ;3

      Usuń

Copyright © 2D Lovers , Blogger